Wegańskie pesto ze świeżych roślin jest świetne o każdej porze roku. Tak naprawdę można je zrobić nie tylko z popularnej bazylii. Równie dobre jest pesto z natki pietruszki, rukoli, kolendry czy czosnku niedźwiedziego. Moje ulubione pesto w okresie zimowym to właśnie pesto z natki pietruszki, a na wiosnę zajadam się pesto przygotowanym z młodych listków pokrzywy, podagrycznika i lebiody. Zrywam tylko górne listki. Często zamiast oliwy z oliwek używam oleju konopnego. Ma specyficzny smak i podkreśla aromat roślin. Zarówno pesto z natki pietruszki jak każde inne jest genialne na grzankach z razowego chleba na zakwasie, chrupkim chlebkiem zapychaczem, razowym makaronem al dente, szparagami, a zwłaszcza w połączeniu z surowymi lub suszonymi pomidorami.
SKŁADNIKI
- 1/2 szklanki oliwy z oliwek extra vergin
- 1 szklanka świeżej, opłukanej i osuszonej natki z pietruszki lub innych roślin
- 2 ząbki czosnku
- ¼ łyżeczki soli
- ¼ szklanki nasion słonecznika
- opcjonalnie 2 łyżki (30 ml) nasion pinii (można je zastąpić siekanymi migdałami)
- kilka świeżych listków do dekoracji
- sok z cytryny
- pieprz
Przygotowanie:
- W rondelku, na małym ogniu, rozgrzać łyżkę oliwy, wrzucić orzeszki pinii i pestki słonecznika. Smażyć 30-45 sek. aż zmienią kolor na złoty. Jeżeli ziarna słonecznika zaczną strzelać to znaczy, że temperatura jest zbyt wysoka. Wyjąć z patelni i odsączyć na papierowym ręczniku. Ja często nie prażę ziaren, po to żeby pesto było zdrowsze 🙂
- Nasiona, natkę pietruszki lub innych roślin, czosnek, sól, oliwę krótko zmiksować, aż masa nabierze jednolitej konsystencji, a nasiona będą drobno zmielone. Długie miksowanie pozbawia pesto smaku.
- Przyprawić sokiem z cytryny i pieprzem.
- Ozdobić świeżymi listkami.
Tak przygotowany sos pesto może być przechowywany w lodówce w szczelnie zamkniętym szklanym słoiczku do 1 tygodnia.
Uwaga: Makaronu po ugotowaniu al dente nie hartujemy zimną wodą, wtedy lepiej przylepi się do niego nasze pesto.
Cześć
Jestem Małgorzata
Pomagam kobietom, które chcą wziąć życie w swoje ręce, robić coś inaczej niż zawsze, chcą poczuć się znowu dobrze, mieć więcej energii, wyglądać lepiej i wieść życie o jakim marzą, poprzez zmianę sposobu w jaki się ubierają oraz czym i jak karmią swoje ciało.
Jestem po to, aby zainspirować Cię nie tylko do zdrowego stylu życia, ale do akceptacji siebie, wiary we własne możliwości i od przypominania Ci, że jesteś wyjątkową osobą.
Zgodę można w każdej chwili wycofać, a szczegóły związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.